Pani Beata ma 25 lat, jest sympatyczną i uśmiechniętą osobą. Pochodzi z Łodzi.
Kiedy poinformowaliśmy Ją
o zwycięstwie w naszym konkursie
MOJA METAMORFOZA nie od razu nam uwierzyła... ;-)
Na zdj. p. Beata przed metamorfozą (zgłoszenie na konkurs)
W zgłoszeniu nadesłanym wraz ze zdjęciami na konkurs MOJA METAMORFOZA pani Beata napisała między innymi:
„Byłam przeciętną kobietą, nigdy nie miałam powodzenia i miałam pełno kompleksów
. Ale pewnego dnia poznałam wspaniałego faceta, w którym się zakochałam i... on we mnie ;-)
Świat zmienił barwy z czarno-białych na kolorowe. Potem zaszłam w ciążę (przytyłam 20 kg). Po urodzeniu synka troszkę udało mi się schudnąć (ale niewiele).”
Obecnie pani Beata może się pochwalić dziesięcioma kilogramami, które zgubiła dzięki diecie. Organizm człowieka reaguje na takie zmiany w różny sposób. U pani Beaty pojawiły się problemy z cerą, w związku z tym pani Agnieszka Stachowiak ze Studia Metamorfozy, która wzięła naszą Internautkę pod swoje skrzydła przyznała, że makijaż pani Beaty będzie miał ją nie tylko odmienić, ale przede wszystkim zatuszować niedoskonałości jej cery.
Po przygotowaniach w Studio Metamorfozy pani Beata miała okazję poczuć się jak modelka uczestnicząc w sesji zdjęciowej przeprowadzonej przez fotografa pana Janusza Gliszczyńskiego.
Wszystko wypadło świetnie! Mimo skrępowania, które pani Beata odczuwała na początku przed obiektywem aparatu na zdjęciach możecie zobaczyć jej piękny naturalny uśmiech, pogodną twarz, ale również odważne, zalotne spojrzenie...
Obejrzyj galerię zdjęć wraz z relacją oraz przeczytaj, jak pani Beata wspomina dzień, w którym przeszła swoją metamorfozę... Zapraszamy!
Jeśli chcesz od razu przejść do zdjęć z sesji zdjęciowej KLIKNIJ TUTAJ!
Dobór fryzury
Pani Beata pod okiem specjalistek w Studio Metamorfozy w Poznaniu, na zdjęciu w towarzystwie wizażystki i stylistki pani Agnieszki Stachowiak...
czytaj dalej 
2008-06-02
fot. J. Gliszczyński; opracowanie: serwis Kobietą.być.pl oraz A. Stachowiak (Studio Metamorfozy w Poznaniu)
Tak dla przypomnienia sÅ‚owa Pani Ewy Komorowskiej:- ObudziÅ‚am siÄ™ po ósmej. W bÅ‚ogim, leniwym nastroju. (…)ZadzwoniÅ‚a mama Staszka. ZapytaÅ‚a: czy wiesz, że zostaÅ‚ utracony kontakt z samolotem? UsÅ‚yszaÅ‚a to w telewizji. (…)Nie pamiÄ™tam, kiedy powiedziano, że samolot siÄ™ rozbiÅ‚ i wszyscy zglit™ni."zosÄaÅ‚ utracony kontakt z samolotem" - wiadomo, o której byÅ‚ ten komunikat?
odpowiedz